No siema.
Nie mam dzisiaj humoru, ale chciałabym prowadzić tego bloga w miarę systematycznie.
Tak więc, napiszę tu coś dla mnie ważnego.
Jakiś czas temu na lekcji religii miałam dość fajny temat.
Nie jestem za bardzo religijną osobą, chodzę do kościoła tylko w wyjątkowych sytuacjach.
Ta lekcja nie miała nic wspólnego z Bogiem, bynajmniej nie dla mnie.
Była na temat prawdziwej miłości i przyjaźni.
NIedawno widziałam pytanie na facebooku : "co według Was jest podstawą szczęścia?".
Dla większość jest to oczywiście przyjaźń i miłość.
Nawet ludzie dla których liczy się tylko kariera zawodowa i pieniądzę nie wytrzymali by za długo bez bliskich osób.
Niestety wiele z nas mylnie odbiera te wartości.
Miłość to nie tylko te romantyczne chwilę, nie tylko całowanie, nie tylko rozmowy w trudnych momentach.
Prawdziwa miłość zdaża sie bardzo rzadko i musi być odwzajemniona.
Mimo że było wcześniej cudownie, jeśli druga osoba zdradzi bądź skrzywdzi nie ma mowy o miłości.
Zranione osoby często nienawidzą walentynek, śmieją się z filmów o miłości i twierdzą ze świat jest zakłamany w tych sprawach.
Ale to nieprawda, fakt że ktoś jeszcze nigdy nie spotkał tej właściwej osoby nie znaczy, ze ona nie istnieje.
Niektórzy moze nie spotkają jej wcale.
Śmiać mi się chce gdy widze jak moi znajomi do tego podchodzą.
Twierdzą że kochają kogoś o kim tak naprawdę guzik wiedzą.
Po kilku dniach bycia ze sobą myślą, że to miłość ich życia i że zrobią wszystko dla szczęścia tej osoby.
Ja tak szczerze nigdy nie kochałam nikogo tak prawdziwie.
Miłość nie polega na zakochiwaniu się i odkochiwaniu za chwilę, jak tylko ta osoba popełni błąd.
Miłość to kochanie drugiej osoby pomimo wad i popełnionych błędów.
Prawdziwa miłość jest wtedy, gdy całe życie razem to dla Was nadal za mało.
Kiedy widzę jak moi dziadkowie się kochają, pomimo tego ze są razem już 60 lat to wiem że oddałabym wszystko za taką miłosć.
Milion wypłakanych chusteczek przez dziewczynę w wieku 13 lat, to przesada.
Przez nieodwzajemnioną miłość nie warto cierpieć.
To by było na tyle, bo wiem że i tak tylko nieliczni to przeczytają, a co dopiero jakbym napisała tu więcej.
Następna notka będzie na temat przyjaźni żeby była jakaś równowaga.
Miłego dnia, piszcie do mnie, chętnie pomogę.