Dawno tu nie pisałam, ale w końcu się wzięłam do kupy i znalazłam trochę czasu.
Nie miałam wogóle czasu przez te 3 konkursy i olimpiadę i nadal nie mam, bo jeszcze tego nie napisałam.
Ale to nie przeze mnie.
Chociaż plus, że nie będą mnie pytać przez 6 dni i do szkoły nie pójdę chyba 3 dni przez te konkursy.
Ale i tak jestem tak strasznie cholernie bardzo zmęczona tym wszystkim.
Gadaniem.
Słuchaniem.
Myśleniem.
Leżeniem.
Patrzeniem.
Myśleniem.
Myśleniem o tych wszystkich rzeczach, które powinny się stać, a nie stały.
To jest NIESPRAWIEDLIWE.
Ale cały świat jest niesprawiedliwy.
Nawet Słońce jest niesprawiedliwem bo na równiku grzeje bardziej niż na biegunie.
Książka jest niesprawiedliwa, bo na jednej stronie ma więcej tuszu niż na drugiej.
Nawet pianino samo w sobie jest niesprawiedliwe, bo ma więcej białych klawiszy niż czarnych.
Dzisiaj wolne.
Jutro Galon, Alina i VISUAL KEI.
Niedziela może Kaja.
nyanyanyanyanyanyanyan~~
A obrazek dodałam, bo
1.lubię go.
2. jest ładny.
3. ma czaszkę.
4. jest Ciel
5. jest kawałek sukni (?) ( O,o )
6. nie mam innych zdjęć jeszcze.
7. pokazuje mój stan fizyczny ( to po lewo )
8. lubię ten obrazek.
9. jest z Kuroshitsuji
10. i to chyba wszystko xD
Konban-wa. ( czy jakoś tak )
Dobranoc.