Stracić kilka dni, tygodni, miesięcy dla kohoś kto potem i tak Cie ma w dupie...
Zajebisty plan.
Nie wiem czemu tu piszę i po co.
Chyba potrzebuje z kimś porozmawiać tak od serca...
Problem w tym, że nie lubie gadać o sobie.
Po prostu kocham jak ktoś robi nadzieje a potem w bardzo wymowny sposób mówi Ci spierdalaj (czyt. Sorry już jestem z kimś innym)
Zajebista sprawa...
Polecam w 100% jeśli ktoś chce mieć doła.
Poczujesz się wtedy jakby tramwaj do Ciebie dojebał.
Po prostu wykurwiście.
Mam konkretnie wszystkiego dość.
Jedyne na co mam teraz ochotę to iść z kimś na spacer i się wygadać.
Chyba na tym zakończe...
Musiałem gdzieś coś napisać...
`Budzisz się i mówisz kurwa życie miało być sprawiedliwe`