No i koniec koncertów i tej całej zabawy... Chyba właśnie za tym będę tęsknić najbardziej ;]
Jutro jedynie 4 lekcje, normalnie ojaniemoge. I mój brat pierwszy dzień do szkoły ;p Ale będzie jaaazda.
Z Kingą zdążyłyśmy zaliczyć Galerię i fryzjera. Trochę musiałam sobie skrócić włosy i grzywkę^^
A i zapomniałam wspomnieć że w sobotę z Manufakturze z Chińczykiem spotkałyśmy telewizję i prezydenta który został wygwizdany na Hitach ;lol2;
Jadymy do Wawy na VIVA Comet. Niecałe 30 dni !
Użytkownik prawdaczyfalsz
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.