Przerażonaa ... o.O
mama dziś ze mną rozmawiała poważnie.
"Kochanie, co zamierzasz robić po profilu wojskowym.? tak się ostatnio zastanawiałam ,martwię się o cb... o twoją przyszłość... bo myslałam że pójdziesz na resocjalizację i będziesz pomagać ludzią, bo wiem że to lubisz i sprawia Ci to radość, czy po wojskowym można na iść na takie studia.? ;)"
Niestety musiałam powiedzieć prawdę. Czyli "nie mamo , nie można bo trzeba zdawać biol na maturze a ja tego nie mam rozszerzonego " ;))
przez tą rozmowę mam mieszne uczucia... itp.. myślałam o turystycznym profilu -> wos/geo ale tam poszły pewne osoby...o których nie lubię mówić. Pewne osoby które traktowały mnie źle, mimo iż ja traktowałam je dobrze i byłam dla nich cierpliwa... dlatego bałam się tam iść...bałam się ich spotkać i czuć się traktowana jak " śmieć" przez trzy lata...
Nie powinnam tego tu pisać. Nie powinnam! ale trudno przynajmniej mi trochę ulżyło...
Chcę kurwa mać pomagać ludzią! ( od 3 wrzesnia koniec z przekleństwami xD ) ... moja mama chciała żebym była zacną funkcjonariuszką policjii... ja nie bardzo xD ale trzeba się jakoś ukierunkować ;D
Tak sobie przypomniałam audycję w radiu gdzie pytali ludzi (przypadkowych) na ulicy , co zrobiłbyś/zrobiłabyś gdyby nagle w naszym kraju wybuchła wojna .?
99% pytanych odpowiedziało "wyjechalbym za granicę" -.-
szczerze.? dla mnie to trochę wkurzające że ludzie dbają tylko o siebie ( aż za bardzo ) takie samoluby z nas xD ale też nie mam zarzutów bo gdyby politycy bardziej dbali o korzyści dla naszego kraju a nie swoje , byłoby inaczej , może gdybyśmy nie popadali w wielkie buuum wszystkiego co pokazuję nam internet i telewizja i zachowali więcej tradycji, tego co nas nauczyli dobrego a nie powielali złe zauważone zachowania ... ale teraz... tak trudno inaczej uważać , mysleć , na przekór tej całej fikcji nic nie znaczącej. wiem kurde... nie myślcie sobie że ze mnie jest świety aniołek z aureolką bo też moje zachowanie nie raz wkurza i też nie jestem zawsze konserwatywną tradycjonalistką xD ale tak pomyślałam ... kurde! ludzie... nie myslcie tylko o kasie , szpanie, cieszcie się oczywiście tym co macie -> wolnym życiem ;P ale też doceniajcie... bo jak ostatnio bardzo późno w nocy oglądałam film o tym jak wyglądała Warszawa podczas II wojny światowej...
Ci ludzie... te przerażone twarze , zdesorientowane,zawiedzione,zrozpaczone, to co się wtedy działo. ten film był inny niz te wszystkie.. to było takie prawdziwe. ale wiem też coś ważnego...widiałam w nim ludzi walczących, odważnych , chcących zniemić tą okrutną sytuację nie wiem co by było gdyby nam przyszło by bronić naszej ojczyzny... kto by poszedł do obrony.? harcerze i kibole.? a reszta za granicę.? ...bo bali by się o swoje tyłki.?
....
masakryczna ta dzisiejsza moja filizofia..ale tak jakoś o tym dziś myślałam. i chyba wiem że wcale źle nie wybrałam mamo :*