Dziś dzień spędzony z Katarzyną!
Najpierw spacer po smugach. Ja w roli Mikołaja, Gosia-renifera.
Ludzie patrzeli na Nas jak na głupie, Zwłaszcza stare dewotki " Dziewczyny, teraz to się z gaikiem chodzi.."
Poszłyśmy też z kolendą do pani Urszuli (mamy Gosi).
"Z kim?! Z kolendą? A, z kolendą..Dobrze.. Myślałem, że tą z TVNu"
Później odwiedziłyśmy Izabellę. Zostałyśmy niemile powitane przez jej 4-letnią siostrę, z której ust padły niesmaczne słowa: " Monika, Ty masz za duże cycki!!" Iza poczęstowała nas kawą(jak zwykle wodnistą :P) Ale My wybredne nie jesteśmy:)
Wróciłyśmy do domu, zjadłyśmy Jeżyki i z nudów postanowiłyśmy założyć bloga. Co prawda piszemy już 4 raz tą notkę, ale to nic. :P Nauczymy się:P
Wieczór zapowiada się również ciekawie.
http://klarnecista.wrzuta.pl/audio/1vDbVXchRrk/alvin_i_wiewiorki-swieta_swieta