Wyjdźcie z z moich myśli , snów z mojego życia. Proszę !!!
Ile razy można budzić się z myślą , że tak naprawdę już nie ma przy Tobie tej osoby dla której uśmiechasz się bez przyczyny , jakieś banalne teksty piosenek stają niezwykle ciekawe, Do której wracasz myślami , z którą dzielisz wieczory, smutki , radości , z którą kłócisz się o byle co i wmawiasz, że zawsze rację masz ty , a on się nie zna.
"Tak długo, tak długo ciebie nie ma.
Nie wiem, czy starczy mi nadziei.
czerń nocy już w szarość się zmienia
i znowu ktoś inny nas rozdzielił."
To wszystko jest nie tak jak być powinno , a ludzie zaczynają się zmieniać nagle wszystkie wartości odpływają , a Tb zostaje pusta butelka, łyz rozpamiętywania i myśli ile jeszcze razy przecież już kilka nieudanych prób było.
Zmęczenie mnie przytłacza moja każda komórka ciała przesiąknięta agresją , złością nie chcę tego !!!