Łup, łup, łup, stukustukustukustuku, wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr!!...
Na pewno każdy z nas miał chwile, kiedy próbując zasnąć - nie mógł, bo nad głową latał jakiś mały, uskrzydlony przygłup. Teraz trzeba sobie wyobrazić sytuację, w której już śpicie, ale dzwięki mają +1000 do roznoszenia się po domu. Witamy w świecie remontu.
W sumie, narzekać nie mogę - prowadząc typowo nocny tryb życia wybrałem w pewnym sensie tak miłe łóżkowe ubarwienia.
Fatum wróciła ostatnio z Animatsuri, fajnie - bo pomimo tego, że w sumie niewiele się zmieniło - tęskniłem za nią bardziej niż zwykle :3 Ale przynajmniej dobrze się bawiła i była - mam nadzieję - grzeczna :D A już bardzo niedługo, na 99,99% zawita w Pyrzycach po raz kolejny, to miło, że nasze miasto ma tyle atrakcji, że chce jej się męczyć 3h w pociągu i następną godzinę w aucie, żeby nas odwiedzić, hy hy hy! ^______^ Zdjęcie, w sumie też było robione u niej - kiedy pojechała do koscioła, a ja - bezbożnikus naczelnikus - zostałem w domu postanowiłem zrobić sobie mini sesję :P I wyszło mi kilka, i wstawiam fotkę, która dostala miano "buhahahaha, ustawiłeś się jak do robienia laski!" XD Tylko mimo wszystko nie wiem, co ma do tego produkcja podpory dla ludzi starszych ( i dr House ;x)
A dzisiaj dostałem zaszczytne miano hydraulika nadwornego - za doskonałe i intuicyjne poradzenie sobie z rurami ;] Praca hydraulika jest fajna XD I masz własny francuski KLUCZ! XDDD
A na ten moment kończę, bo Fatumek wszedł na gadu i nie mogę się skupić konkretnie na niczym innym XD Więc prawdopodobnie dopiszę później edita :3
Kocham Cię, bardzo, Asiu! <33333333
25 PAŹDZIERNIKA 2016
27 PAŹDZIERNIKA 2013
25 LIPCA 2011
12 LIPCA 2011
8 MAJA 2011
25 KWIETNIA 2011
23 KWIETNIA 2011
15 KWIETNIA 2011
Wszystkie wpisy