day

nie ostania i nie pierwsza

jedna zwielu

dziwna oczekiwana

rozwiarze duzo

albo i nicojetnym

bo w zwiazku jest tak

robisz kwas

zeby ustalic zasady

i zeby pozniej nie byc juz sobie obojetnym

 


czy to zle ze zlosc ze mnie nie schodzi

moze dlatego ze coraz wiecej dowodow

jak ze mna to sie nie chce albo wracajmy

a z nimi o to ide jest fajnie

moze ze mna cos nie tak

moze sa lepsi niz ja

nie wiem tego ale napewno sa skoro oni sa wazniejsi


mialy byc przemyslenia ale sie pogubilem przez ciebei  gamoniu:D

i wez tu cos powaznego napisz jak ci gamon wysyla takie wiadomosci





gamon
18:36:50
Właśnie wymyślam dla ciebie życzenia.
Ja
18:37:10
yy znaczy ze jakie zyczenia;>
gamon
18:37:27
I wychodzi mi jakieś plebsy
18:36:49
Właśnie wymyślam dla ciebie życzenia.
18:37:27
I wychodzi mi jakieś plebsy
18:37:57
Dla ciebie moj drogi :)
Ja
18:38:12
yy a zjakiej to okazji;>
gamon
18:38:48
Ale z ciebie plebs.
Ja
18:39:11
no co
18:39:23
mow bo jak tam przyjde to pozalujesz:D
gamon
18:40:25
Dobra to może lepiej ci zaśpiewam: sto lat sto lat ! Żyj wredoto nawet dwiescie :*:*:*:*;:*:*:*:*
Ja
18:41:40
to jakies pomowienei z tym wredortom:D
gamon
18:41:43
A teraz zajzyj na dalsze strony jest z ciebie glupek skonczony.
18:42:07
Ale i tak cie kocham ^^


i jak tu normalnei myslec :)
normalnei ide do ciebei gamonku i sie strzez

ja ci zajc pokazi

i jak nie kochac takiej kuzynki

i pomyslec ze tak sie nie lubimy:D

ide do ciebei :D

szykuj sie do spowiedzi:D