"
To sprawi, że będziesz znów kochała"
Kiedy radości życia opuszczają cię ozięble
Zamarznięta od pogarszających się problemów zrobiłaś swoją samotnię
I jeśli chcesz końca swego scenariusza życia
Więc, tu jest pocieszenie
Które zmieni twoje serce i umysł
Cały blichtr mesjaszów po prostu ubiegł czas
Ja wylęczę z nieprawdziwych chorób, krzyża twoich nadziei i śmierci
Jezus supermarket przychodzi z uśmiechami i kłamstwami
Gdzie sprawiedliwość on odwleka jest zawsze sprawiedliwością, której zaprzecza
To sprawi, że będziesz znów kochała
To sprawi, że będziesz znów kochała
To sprawi, że będziesz znów kochała
To sprawi, że będziesz znów kochała
I teraz jesteś bezpieczna
Kochasz znów
By czuć promienie
Kochasz znów
I podmuch wiatru
Kochasz znów
Wczesne czwartkowe poranki ścierają się ciągle w locie
Ogień krzyżowy walczy by działać pomiędzy twoimi udami
Każdy dotyk jest święty kiedy oni opuszczają pokój
Jeśli będę musiał wyłączyć światła
Chcę je wyłączyć z Tobą
To sprawi, że będziesz znów kochała
To sprawi, że będziesz znów kochała
To sprawi, że będziesz znów kochała
To sprawi, że będziesz znów kochała
I teraz jesteś bezpieczna
Kochasz znów
By czuć promienie
Kochasz znów
I podmuch wiatru
Kochasz znów <3 x( <333 K^