Kolejna nieprzespana noc i poranek nad wagową.
Jest godzina około 4.55 a mnie się już nic nie chce a gdzie tam dzień i popołudnie.
Ze starymi jede na grzyby o 6 i muszę do domu zapierdalać w takie chłodne poranczysko a po południu dniówka w radoli ; / ...
cały dzień zajebany xD
PS. chce przyszły tydzień xD...