mój pies potrzebuje kurwa 50 min na to, żeby zrobić kupe.
co za chuj no.
giry mi aż zmarzły.
nawet nie reagował na moje pociski :/
a na dodatek na górze się jebią
i im trzeszczy masakrycznie łożko.
zaraz wyjde z siebie i już nie wróce... :|
od dziś nie jem kolacji
ćwicze.
bo rosne w szerz :|
i to tyle tej bezsensownej notatki ;D