pomocwproblemach Posłuchaj , musisz usiąść na spokojnie i zdecydować , którego kochasz naprawdę . Wiem , że ciężko jest wybrać 1 z 2 , bo sama miałam taką sytuację . No ale jakoś ta sytuacja sama się uspokoiła . Z tego co piszesz , temu drugiemu na Tobie zależało i zależy do teraz . Różnica wieku tutaj nie gra roli . No ale jeśli jesteś szczęśliwa ze swoim obecnym chłopakiem i wiesz , że Cię nie zrani to może powinnaś zostawić to tak jak jest . Z tamtym drugim pogadaj na spokojnie i zaproponuj mu przyjaźń . Powiedz mu , że jesteś szczęśliwa ze swoim chłopakiem i , że nie chcesz tego niszczyć . Na pewno zrozumie , no bo chyba nie chciałby mieć na sumienie tego , że rozwalił związek osoby , na której mu zależy . No i jeśli naprawdę Cię kocha , to powinien to zrozumieć . Myślę też , że powinnaś powiedzieć o tym wszystkim swojemu obecnemu chłopakowi . Powiedz mu , że to jest Twój przyjaciel i nie chcesz z niego zrezygnować . Jeśli naprawdę Cię kocha , powinien zrozumieć .

~lis Właśnie chodzi o to, że myślę o tym już długi czas i mam totalną pustkę w głowie. Mówiłam o tym przyjaciółkom, ale one też nie wiedzą co zrobiłyby będąc na moim miejscu. Gdybym powiedziała mojemu o tym to na pewno byłby koniec, jest strasznie zazdrosny, chociaż czasami mówiłam mu o tamtym, że czasami do mnie pisze czy nic się nikomu nie stało i jakiś czas temu zaczął zwracać mi uwagę, że coś za często o tym mówię. Z moim ciężko się dogadać, ja mam ciężki charakter, on też chociaż się nie przyznaje, na dodatek nie potrafi nigdy przyznać mi racji chociaż najczęściej ja ją mam. Jeśli się kłócimy zawsze mówi, że to moja wina. Tamten taki nie jest, nigdy nie miałam z nim ostrej wymiany słów, żadnej kłótni o byle co. Chociaż nie wiem jakby było gdybyśmy byli razem, wydaje się idealny, ale nie wiem jaki będzie jak wróci... słyszałam, że faceci po misji bardzo się zmieniają.

~lis I pomimo wszystko trudno byłoby mi zerwać z moim, nigdy tego nie lubiłam, z resztą często słyszę z jego ust, że mam się zmienić bo inaczej długo nie będziemy razem, jak groźba tyle, że mnie jakoś to nie rusza. Facetów można tak łatwo rozgryźć, manipulować nimi... Na początku myślałam, że będzie jak ostatnio i znowu kontakt nam się urwie, ale na nic takiego się nie zapowiada. I to jego pisanie... jest tak słodki i kochany jak żaden. Wie, że jestem z kimś i byliśmy przyjaciółmi, ale teraz nie wiem co czuję. Wiem, że on chce ze mną być, na początku znajomości dawał mi to do zrozumienia, kilka dni temu napisał mi o wszystkim czego by chciał, a mnie to jeszcze bardziej pogrążyło. Najgorsze jest to, że mój okłamał mnie 2 razy o których się dowiedziałam (o błahostkę, ale sam fakt) i gdy o to go pytałam to dalej kłamał. Dałam mu 3 szansy, dwie już wykorzystał. To tak cholernie trudne...

pomocwproblemach Skoro Twój obecny chłopak Cię szantażuje zmianą , to myślę , że powinnaś z nim zerwać Ty i nie dać mu sobą manipulować . Nikt nie ma prawa Cię zmieniać . Jesteś jaka jesteś i taka pozostaniesz . Wiem , że ciężko Ci bd zerwać z obecnym tak jak pisałaś , ale w końcu czas leczy rany i w końcu o nim zapomnisz . Moim zdaniem powinnaś spróbować z tym przyjacielem . Skoro piszesz , że jest słodki i wiesz , że nigdy by Cię nie okłamał , to powinnaś z nim spróbować . A zresztą ... jeśli zerwiesz z nim to bardzo szybko o nim zapomnisz , skoro kochasz swojego przyjaciela . Przy nim szybko zapomnisz o obecnym facecie .A skoro Twój chłopak wykorzystał już 2 szanse , to i pewnie wykorzysta 3. Taki chłopak się już nie zmieni . Niektórzy potrafią z własnej woli zmienić się dla dziewczyny , którą kochają , ale jak widać ten nie potrafi skoro zawiódł już Twoje zaufanie 2 razy . Tak jak już pisałam .. Na Twoim miejscu spróbowałabym z tamtym . Przepraszam za częste powtarzanie słów i życzę powodzenia . Wszystko się ułoży . ;*

pomocwproblemach Dziękuje . Staram się jak moge ;))