Nie zdałam! Ujebał mnie na mieście... byłam na początku zrozpaczona ;( ale w sumie dobrze że przeszłam przez plac i nie okazałam się typową "ciotą" ale jednak sam fakt że byłam już tak blisko... mnie dobija :| Jestem do dziś strasznie zniesmaczona, ale miejmy nadzieję że następnym razem nerwy nie wezmą nademną górę i wszystko potoczy się dobrze jak na jeździe elką [ L ]. Trudno mi przyjąć tą porażKĘ... zwłaszcza że upragniony cel był na wiciągnięcie ręki! kurwa! Zjebałam, jestem sama sobie winna... podziękowania dla nerów... tym razem nie potrafiłam nad nimi zapanować. Nie pocieszajcie mnie! a tak po za tym to elegancko! xD "ktoś mnie pokochał" eeeeeeeej w niedziele jadymy nad sosinę? xD zapowiada się hardcore!!!! :D Kocham ;*