Solitas

          - Cieszy się pan z wygranej ?

          - Bardzo...

 Skłamał po raz kolejny. Inni zazdroszczą mu sukcesów w pracy, szkole jednak nie dostrzegają tego że on sam nie cieszy się ze swoich sukcesów... Bo nie ma z kim się dzielić radością.

     Ten krótki wstęp mógłby charakteryzować wiele osób. Siebie mogę podać jako przykład ale dziś chcę wam pokazać jaką Klątwą może być samotność. Do czego może doprowadzić. I jak trudno z nią walczyć.

           Wstęp pokazał że sukcesy w pracy/szkole są puste gdy nie mamy osoby z którą możemy się tym podzielić. Nie mam tu na myśli olewającej nas rodzinki czy jakiś kumpli. Mam na myśli osobę która czeka z telefonem w ręku na SMS-a od Ciebie. Ale to tylko jeden przykład. Jest wiele osób samotnych i to nawet w szkołach. W szkole wszystko cacy ale poza nią panuje depresja bo nie ma się osoby która za nami czeka, osoby dla której nasze życie jest ważne. Są osoby samotne z wyboru - single mają swoja 'zasady'. Niektórzy stracili w różnych okolicznościach swojego 'partnera' i są skazania na samotność. Trudno im szybko znaleść kogoś kto może zastąpić tamtą osobę.  Inni są samotni bo są na nią skazani. Mam tu na myśli osoby które nie grzeszą urodą, tym jest trudniej znaleść swoją miłość lub powiernika. Są też osoby które stały się kozłami ofiarnymi w szkole. Mimo iż nic nie zrobili sąsamotni. Wyśmiani. Nielubiani.  Ludzie potrafią wznosić mury które oddzielają ich od innych i innych od niego. Postać na zdjeciu kroczy sama przez miasto. Idzie w kierunku światła. Być może nie może już dłużej wytrzymać samotności i popełniła grzech samobójstwa. Nie miała nikogo kto mógłby jej pomóc dlatego targneła się na swoje życie. Jest to jeden z przykładów tego do czego może doprowadzić samotność. Jedni odporni są na nią, inni nie. Ci drudzy mogą popaść w kompleksy, nieśmiałość, depresję. Im dłużej jest się samym i im bardziej uświadamy to sobie tym jest gorzej. Nie miałeś kiedyś sytuacji że świat się od Ciebie odwórcił a ty nie miałeś do kogo się zwrócić? Pieniądze szczęścia nie daję. Może i jest w tym coś prawdy jednak osoby samotni bogacze za swoje pieniądze mogą pozwolić sobie na imitację przyjaźni czy miłości. Osoby które na samotność nie cierpią lub nie cierpiały to albo pustaki które krzyczą jakie są och i ach. Albo też tacy którzy pokazują że mają kamienną skórę jednak 'ryczą w poduszkę' gdy poczują iż na świecie są sami. Samotność w miłości - wg mnie boli bardziej gdy miłości się nie przeżyło bo nie można powspominać jaka to miłość jest piękna. Oczywiście samotność po czyimś odejściu boli jednak wtedy wspomnienia mogą nas ogrzać. Samotność w przyjaźni boli najbardziej gdy przyjaciel był i odszedł a wraz z nim radość którą niósł samą swojąobecnością. Samotność w koleżeństwie może również boleć bo nie ma się co zrobić z wolnym czasem. Zauważcie że na samotność cierpią najczęściej osoby biedne, otyłe, brzydkie i niechciane a także z różnymi chorobami przez które niektórzy krzyczą " Patrz jaki kaleka/ debil". Bogaci i ładni też na to cierpią. Ale im wstyd jest się przyznać. Podsumowując Sukces którym nie ma się z kim podzielić jest pusty tak samo jak miłość bez przyjaźni, jak seks bez miłości i jak przyjaźń bez zaufania. Cholera, znów namiesząłem. Jednak dziś wiem że był to trudny temat o którym cięzko jest pisać bo nie wszsycy zrozumią samotnego. Na koniec tylko jedno wam powiem.  Jeśli masz 1001 znajomych na NK albo 30 znajomych na osiedlu a nie masz osoby z którą dzielić smutni radości to mam dla Ciebie złą wiadomość - jesteś samotny duchem. Długotrwała samotność potrafi zabić duszę. Śmierć duszy może u człowieka którego dusza stanowi integralną część życia spowodować śmierć ciała. Druga osoba jest lekiem na samotność a to lekiem na duszę. Spokój ducha powoduje spokój ciała.

                                                                      Dzięki że to przeczytaliście. Marek K (10).