W lewej kieszeni mam chaos, a w prawej gram harmonii.
Czasami gubię nieśmiałość w czeluściach metropolii.
Zwykle za mało spokoju, szukam go nadaremnie.
Ile mnie we mnie zostało? Ile tej drugiej jest we mnie?
I tak jakoś jest pusto i bardzo inaczej.
Czuję, że zostawiłam przy Tobie dużą cząstkę siebie...
Szkoda, że masz to w dupie
NIENAWIDZIĆ LUDZI, KTÓRYCH SIĘ KOCHA - XXI wiek