A teraz czas na dawno obiecany wpis poznański. Poznań serca mojego zdecydywanie nie podbił, zupełnie nie wiem czemu. Może dlatego, że spodziewałam się polskiego Wiednia? No ale trudno... Jeżyce, jak przystało na fankę Małgorzaty Musierowicz, zobaczyłam i okazało się, że chociaż kamieniczki są zaniedbane, to bynajmniej nie są to jakieś rudery. Nie można odmówić Poznaniowi uroku, ale moim the best to on nie będzie
. Pozdrawiam.
PS Przepraszam wszystkich poznaniaków.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24