jakieś tam z Walibi :)
no i mamy weekendzik :)
od poniedziałku popołudniówki takze git ;)
a teraz cieszmy sie ostatnimi dniami wakacji ;)
Obezwładnieni własnym wykreowanym egoizmem.. Spowalniamy tym bieg Naszej historii. Tworzymy bariery nie pozwalające spojrzeć głęboko w oczy. Odpychamy się, wywołując niesamowity ucisk. Ale jednocześnie zbyt często wkradamy się do wzajemnych myśli i tworzymy w nich marzenia, w których gramy główne role. Dążymy do ostatecznego pożegnania, niesamowicie się go bojąc. To dlatego unikamy Naszego ciepła i bliskości.. Żeby było Nam łatwiej. Nigdy i tak nie potrafiąc uciec przed tą miłością.