Czuję, że mi zaraz wypadną oczy co jest niezwykle śmiesznym uczuciem, poza tym spanie na podłodze nie było dobrym pomysłem, ale zważając na zaistniałą sytuację, a mianowicie nadejście Nowego Roku pragnę powiedzieć, że było bardzo śmiesznie i miniony rok zdecydowanie należy do udanych :d życzę Wam, aby wszystkie Wasze marzenia się spełniły i aby starczyło Wam chęci i zapału na dokończenie tego co zaczęliście!
A ja popadam w trans słuchając non stop Empire of the sun i dopiero mamy pierwszy stycznia, a ja już z pewnością wygrałabym ranking na największą świnię roku 2010, no ale bywa