siema. nareszcie weekend. od tygodnia szkoła :(
dodaję, ze wcześniejszej notki, opisy do tej, bo tamta usunęła się w połowie i dziwnie wygląda. przepraszam :*
'.polecać
'.klikać 'fajne'.
'pisać który opis najlepszy.
'.komentować.
ODWDZIĘCZĘ SIĘ ! ;*
`.pokochałam go, zdając sobię sprawę, że kiedyś może odejść. zostawiając pustkę w moim sercu. był pierwszym męśzczyzną, którego pokochałam tak mocno licząc się z konsekwencjami, rozstania. a jako jedyny, nadal przy mnnie jest.
`.cały czas ramię w ramię, obiecuję nie kłamię. też podobnie jak ty, stawiam na zaufanie.
`.bo w końcu muszę zrozumieć, że jesteś nowotworem, który zaatakował moje serce.
`. kocham Cię tak mocno, jak Kiepski swoje piwko. Jak Paździoch, swój beret. nawet jak Boczek, worek kiełbasy. daję wiarę, że to kolosalne uczucie.
`.miała wszystkiego dość, nie była zwykłą dziewczyną w trampkach. ubrała wysokie szpilki, wzięła ze sobą torebkę i szybko domalowała makijaż. sama poszła na imprezę, nawet gdy wypiła 0.7 na głowę. nie zapomniała o NIM. może i była sztuczną lalunią ale też miała uczucia..
`.była trudna, żadko ktoś ją rozumiał. nielubiła, być okłamywana, a ona sama była szczera do bólu, arogancka i była bardzo śmiała. często pomagała innym, nawet z tego powodu, że sama miała ogromne problemy. lecz serce miała wierne, było ono przeznaczone jednej osobie, oddane, nieodwzajemnioną miłością.
`.wystarczył jeden twój uśmiech, by zawładnąć moim sercem.
`.tak jak Ciebie nie kochałem jeszcze nikogo innego - słowa każdego chłopaka, w pierwszych miesiącach chodzenia, potem Cię rani, jakby nic się niestało.. a tak bardzo Cię kochał..
`.i nagle stał się dla mnie obcym człowiekiem..
`.uwielbiam wmawiać sobie, że wszystko jest w porządku. że jestem szczęśliwa. że moje życie jest idealne. że mam wszystko to co mi potrzebne. ale kurwa po chwilach kilku się zastanowienia, wiem że to wszystko tylko moje pierdolenie w głowie. głupi głos, który wpiera że o każdej porze jest dobrze.. nie chcę, tego głosu. chciała bym tylko, aby ten głos zastąpić głosem, tej osoby..
`.zastanawiam się, czy ty chociaż raz pomyślałeś 'kurwa brakuje mi jej' .
`.kiedy wyobrażam sobie, że miało by nas nie być szczerze.. nie miałabym po co żyć, nie miałabym dokąd iść, nie miała bym o kim myśleć, bo cały mój świat i wszystko co mam to TY.
`.bo ona uśmiecha się dla pozoru, wymusza śmiech i cieszy się szczęściem innych, kiedy sama ma problemy, chce aby każdy myślał, że jest szczęśliwa, a tak naprawdę rozpierdala ją od środka i jej oczy krzyczą żalem, nawet bliskie jej osoby tego nie widzą..
`.lubię kiedy jesteś o mnie zazdrosny, bo wtedy wiem że naprawdę Ci na mnie zależy.
`.i tak brną w to razem, ale w przeciwne strony. ona zagubiona i on zagubiony. tego samego chcą i tak samo się boją. wielka miłość traktowana jak znajomość.