A raczej jak piramida:) heh. Był sobie taki jeden dzien w pólroczu szkolnym w którym to chciało mi się isc do szkoły [Giertych mnie za to za jaja powiesi i oskarzy o coś ale kit z tym] bo Wycieczka była:) . Nawet w multikinie bylismy^^ o . i z Chopakami jakoś nas wzieło^^ wiecie niektórzy palą inni biora narkotyki a my stawiamy piramidy z meskich członków[xD upppss teraz naprzykrzam się Rydzykowi] przed multikinem w Toruniu...ehh.....:))