nie lubię okłamywać. więc po co się okłamywać. gdy nie ma siły by żyć. niewarto. czuje że te 39 dni będzie wiele znaczyć. ostatnie takie dni. pożagnacie się ze mną. cokolwiek miałoby to znaczyć. moja miłość. kompletnie nocne rozmowy. 11 maja będzie zapamiętany przez nas. moja walka ze złudzeniami. semper in altum. niech porządek mnie nie dotyczy, proszę. nie wiedziałam, że to tak działa na psychikę. jeżeli jutro ma być takie samo jak dziś
to lepiej się już nie obudzić. zeszły tydzień mnie zgubił. dosłownie. udowodniłam coś sobie, jemu i innym. to, że ludzie nic dla mnie nie znaczą. przepraszam. straciłam siebie. a przecież nie skoczę z wieżowca. początek wyzwolenia. nie mam już nazwiska, nie mam już przyszłości, nie mam już nadziei, nie mam znajomości. za dużo wierszy czytam. by z prostych rzeczy nie tworzyć intelektualnych labiryntów. i tak się zgubię. po raz kolejny zadam sobie pytanie ;no kim ja będę ze te 40 dni ?. jesteś bogiem, uświadom to sobie.
{coma -leszek żukowski}