Pierwszy dzień w pracy - szkolenie, zarobiona dycha.
'Nowy' komputer - duuużo grania, mało spania. I POLSKIE ZNAKI, TYLE SZCZĘŚCIA.
Dawno nic nie dodawałam. Kamerke mam kijową, to taki mały element mojego wakacyjnego trybu życia - czyli najmniej kompromitujące zdjęcie z parapetówki u Wojtka.
Koszplej njus: Pierdziele, nie robie nic na Niucon, straciłam Aloisa i bieda. Natomiast szykuję się na Fantasy Expo, ojoj <3
00:00, jeeej, i 16 level na NW.
A jutro do pracy...