~zgadzamsieztoba Też mnie to strasznie irytuje, dobija, nie rozumiem takiego gadania oj tam jesteś w liceum, masz 17 lat i co narzekasz, źle Ci, jakie masz problemy. To błahostka i Twoje wymysły. Problemy to dopiero będę później ;(( Niezależnie od wieku, każdy przeżywa coś co go przerasta, dlaczego starsi nie mogą tego pojąc, nie potrafią Nas zrozumieć i wczuć się w sytuację. Musimy sobie radzić sami i próbować wygrywać te kolejne levele ;/
deemons a gra kończy się wtedy,gdy w wieku 80..90.. lat stwierdzimy,że nasze życie,pomimo tych trudności,było dobre,tzn. "dobrze rozegraliśmy rundy" i jesteśmy szczęśliwi i możemy odpoczywać w spokoju~mądrości wujka Maxa. a tak poza tym,oglądaj pierwszą miłość,bo dzisiaj ciekawy odcinek :D
bezimieenna Powiedziałaś wszystko w tym filmiku o czym ostatnio myślałam. :D
Prawda, to jest strasznie głupie i niezrozumiałe, kiedy np. rodzice mówią, że nasze problemy to byle co. Że są niczym.