.. i nie pozwól mi odejść.
Nie wiem z jakiego powodu, ale znów mi się wzięło na pisanie. Nie wiem czy bedzie to długie czy też nie.
Wiem, że chce mi się pisać ;) Być moze bedzie to notka bezsensowna. Nie trzymająca się żadnej spójności.
Wiem jednak, ze zdjęcie które dodałam powyżej jest ohydnie brzydkie. Czas bardzo szybko nam mija.
Nim się obejże, a Już jest środek tygodnia. Zwłaszcza, że teraz siedzę sama w domu, bo chora jestem.
Nudzi mi się cholernie. Teraz gdy sie w domu i choruję, zaczęłam doceniać piękno pogody .. Piękno podwórka.
Choć zawsze doceniał;am piękno podwórka, zwłaszcza tego podwórka na którym ja mieszkam.
Lecz teraz doceniam to głębiej, mocniej. Dzisiaj sobie tak podeszłam do okna. Za oknem próżył lekko śnieg.
Było mokro wszędzie. I nagle poleciała mi łza. Najpierw jedna, a potem druga.
Nie wiem dlaczego, nie wiem czemu. Nie wiem po co .. Wiem jednak, że w sobotę musze już wyjść.
Chociaż na tą 1 godzinkę.. Poprostu musze się z tego wszystkiego wyrwać.. ;(
Jutro całe do południe jestem sama na chacie. ;D Trochę się rozluźni. Obejrzę jakiś film i moze inaczej będzie.
Pobawię się s kotkiem (Kacperkiem) ii .. jakoś się żyje ;) Lecz nadal cholernie mi nudno..
Zbijam ludziska, bo musze jeszcze się wykąpać i ide oglądać You Can Dance ;DD
Kocham to ! Poprostu to kocham :**
Paaaaa . <333 :* !