Jest tak do dupy,że już bardziej sobie nie wyobrażam,aby mogło być..
Jeśli nie była szcześliwa,to niech sobie zrywa..przecież nie jest moją własnością...
Szkoda mi tylko tych wszystkoch chwil,kiedy czułem się w końcu kochany i kiedy wiedziałem,że dla kogoś jestem kimś ważnym..no,ale cóż..
w moim śiwecie nie ma miejsca na to,aby się dołować takimi sprawami..nasówa mi się takie pytanie..czy Hitler miał doła,kiedy skazywał ludzi na smierc?czy ludzie partii w zsrr mieli doła po katastrofie w Czarnobylu?Chyba nie..a mieli gorszy powód do tego stanu niż ja..
Pamiętaj,że Cię kocham.Już na zawsze..
Teraz trzeba będzie stworzyć nowy świat..żeby nie dostać na łep..
mój stał się niczym..hmm...teoria chaosu;p
będzie dobrze.Musi.