ze stycznia '05
chemia nawet nie była taka zła jak się wydawało na początku. ale i tak się boję, bo zawsze jak myślę, że dobrze mi poszło to poszło kijowo ;/ i na odwrót.
plusem i jednocześnie minusem jest to, że zachorowała Pani z matematyki i mogę pospać do dziewiątej ;p
zdecydowanie minusem jest powrót do szkoły Pani z polskiego, niestety piszemy jutro wypracowanie z fragmentu tekstu 'Dziadów' cz. III :( ale poniedziałek prawie minął, jeszcze tylko...
WTOREK > ŚRODA > CZWARTEK > PIĄTEK iiiiiiiiiiii FERIE :D