Dlaczego wybiegłaś, gonił Cię ktoś?
- Tak, przeszłość.
Mimo wszystko, myślałam, że lepiej to zniosę, ale cóż..
Sługami, Boże, jesteśmy twymi w grobach,
Bo praw za życia równych nie ma.
Kamienny dom w sądny dzień
Zwolni stary szkielet z robaka szczęk.
Czy płaczesz tam? Nikt się nie dowie, człowieku.
Czy płaczesz tam? A może drwisz?
Z tego, co wiem, to robaków mrowie tańczy, klaszcząc w dłonie,
Powoli zjada cię.
Sługami, Boże, będziemy twymi w niebie,
Bo praw za życia równych nie ma.
Sługami twymi będziemy, sługami, Boże, wiernymi.
Starczy nam jedno słowo.
Do nieba, już za życia, omijając śmierć,
Do nieba weź nas wszystkich, bez rozgłosu, zbędnych zapowiedzi,
Do nieba, do nieba, szybciej proś nas w swój dom,
Gdzie biel, gdzie raj.
Czy płaczesz tam? Nikt się nie dowie, człowieku.
Czy płaczesz tam? A może drwisz?
Z tego, co wiem, to robaków mrowie tańczy, klaszcząc w dłonie,
Powoli zjada cię.