photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 MAJA 2009

life

zycie lubi płatac rozne figle, zwłaszcza mi, takie przynajmniej odnosze wrazenie...

kiedy juz wydaje mi sie ze bedzie dobrze, pojawia sie ta iskierka nadziei i .... nie mija chwila a wszystko przepadlo...

jest tak w kazdej 'kategorii', najgorsze jest to, ze ja sama sprawiam sobie najwiecej klopotow, az tak chce spieprzyc sobie zycie?  a moze mam rozdwojenie jazni;| i taka inna ja siedzi po drugiej stronie mojego umyslu i knuje jak tu sobie zaszkodzic....?

to wychodzi mi najlepiej, przynajmniej wiem w czym jestem dobra :)

nic tu nie jest tak proste jakbym chciala, chociazby latwiejsze, ale nie! czego niedotkne to spierdole!

niewiem czemu wogole to tu pisze, moze znowu wydaje mi sie ze pomoze mi wyzucenie tego z siebie? a jak sie pozniej okaze, zobaczy to niepozadana osoba i co...? eh... jestem zalosna...

 

innym wmawiam ze sa mile chwile dla ktorych warto zyc, ale czy ja ich nie oklamuje? sama zaczynam w to watpic,

carpe diem? to niedziala, nie w tym zyciu, moze gdybym  stala sie zlodziejka, wyjechala do innego kraju albo na inny kontynent, zmienila dane osobowe, nieprzejmowalabym sie niczym i niki , to moze... moze cos by z tego bylo ;) sprobowac?

nie.

a dlaczego? bo mimo tego calego gowna to sa naprawde osoby ktorym warto pomoc i postarac sie niezawiesc... niewiem co bym zrobila gdybym zawiodla przyjaciol....

to jest gorsze, ba! najokropniejsza zecz jaka moglabym zrobic,  naprawde wole spaprac swoje zycie niz czyjes

co mi pozostaje? postarac sie pomoc kazdemu z was na tyle, zebyscie nie mieli podobnego myslenia jak moje i zostawic siebie na pastwe losu :)

niech sie dzieje co chce ze mna, juz mi niezalezy 

Komentarze

azzurro tak :P
kaktusy też lubię xD
28/05/2009 21:10:38
~wredotaaa czasami jest lepiej, a czasami gorzej... nie warto się tym przejmować, bo zawsze po tym 'gorzej' jest to lepiej, więc jak się jakoś przetrwa te pierwsze, to później pójdzie z górki ;)
nawet nie wiesz, jak bardzo się zgadzaam z jednym zdaniem (co do wmawiania innym, że będzie dobrze, a sama przestałam w to wierzyć), ale nie wolno się poddawać, trzeba wierzyć i mieć nadzieję na to, że na serio kiedyś się ułóży i będzie dobrze ;)
nooo jest jeszcze coś z czym się zgadzam bezgranicznie ;) :"bo mimo tego calego gowna to sa naprawde osoby ktorym warto pomoc i postarac sie niezawiesc... niewiem co bym zrobila gdybym zawiodla przyjaciol....to jest gorsze, ba! najokropniejsza zecz jaka moglabym zrobic, naprawde wole spaprac swoje zycie niz czyjes.co mi pozostaje? postarac sie pomoc kazdemu z was na tyle, zebyscie nie mieli podobnego myslenia jak moje i zostawic siebie na pastwe losu :)"
ale wiesz, my cię nie zostawimy na pastwę losu (przynajmniej ja) ;p ;*

19/05/2009 8:39:06
potworem a co mi tam, mogę napisać drugi raz ; ):
nie wolno tak mówić, chwila wytchnienia i wszystko wróci do normy, bo wśród ukochanych osób życie nabiera kształtów i kolorów. bon courage! jak mówią w moim ulubionym języku; )
18/05/2009 22:29:35