Ten pocałunek... ten pocałunek to była najlepsza rzecz, jaka mi się zdarzyła w życiu. Stwierdzałam po prostu fakt. To wszystko. Fakt, który jak sądziłam, był mu znany. Chyba jednak go zaskoczyłam, ponieważ przyciągnął mnie do siebie w następnej chwili i zaczął całować. To było tak, jakby świat, który przez ostatnich parę tygodni zleciał z własnej osi, nagle wrócił do normy. Trzymał mnie w ramionach i wszystko było w porządku. Doskonale. Ponieważ on mnie kochał. Kochał mnie! I tym razem nikt nie przerwał naszych pocałunków...
Inni zdjęcia: Hejo patusiax395Może Wola. ezekh114Rodzinny posiłek sellieri... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24