światełko świeci:)

no jak widać na zdjęci moja piękność... ale nie będę mówiła co ona robi, to znaczy jakim dużym jest łobuzem?/... może najpierw zacznę od przeprosin! SORKA ZA TO ŻE NIE DODAWAŁAM ZDJĘĆ ALE MÓJ MŁODSZY BRAT JEST W SZPITALU BO SOBIE ZŁAMAŁ KOŚĆ OCZODOLNĄ... RACZEJ DWIE BO ZWIESZCHNIOWĄ I WEWNĘTRZNĄ... BARDZO MI JEST PRZYKRO! NAWET PRZEZ TEN JEGO WYPADEK NIE WYCHODZĘ NA DWÓR...ALE JA WOLE SIEDZIEĆ Z NIM W SZPITALU I SIĘ Z NIM BAWIĆ... W KOŃCU ON NIE MA NIKOGO W SALI TYLKO JEST SAM... MA DZIESIĄTKI GIER ALE TO I TAK NIE POMAGA!//... DZISIAJ BRAT MOJEGO BRATA CZYLI BRAT TEGO CO JEST W SZPITALU MA PIĄTE URODZINY... I MUSZĘ DZIŚ IŚĆ DO NIEGO....NIE WIEM CO TO BĘDZIE, BO JA KOŃCZĘ SZKOŁĘ O 16:40 A URODZINY SĄ NA 17:00, ACHA I JUTRO IDĘ DO SZKOŁY NA 8:00 Kiedy ja odrobię lekcje? WŁAŚNIE WESZŁAM DO INTKA TYLKO PO TO BY WYDRUKOWAĆ MOJEMU KOCHANEMU BRACISZKOWI ŁUKASZOWI, KTÓRY JEST W SZPITALU KOLOROWANKI.. BĘDZIE MIAŁ ZAJĘCIE! W KOŃCU ON NIE JEST NA TYLE DUŻY ŻEBY SIĘ SAMEMU SOBĄ ZAJĄĆ, ON NIE PRZECZYTA KSIĄŻKI, KTÓRA MA 230 STRON!!!BO MA DOPIERO 7 LAT ... NAWET W SALI NIE MA TELEWIZORA!!! MOŻE BĘDZIE MIAŁ OPERACJE?! RACZEJ TAK!!! ALE MYŚLĘ ŻE TO BARDZO I TO BARDZO ODWAŻNIE PRZEJDZIE... NAWET DZISIAJ NIE SPAŁAM ! W SZKOLE TO NAWET NIE WIEMO CZYM JA MAM MYŚLEĆ?! O LEKCJACH? O ŁUKASZU? O URODZINACH BARTKA? O BABCI KTÓRA PRZEZ TO ZDARZENIE MOŻE DOSTAĆ ZAWAŁU? O MAMIE KTÓRA SPÓŹNIA SIĘ DO PRACY TYLKO DLA TEGO ŻE OPRÓCZ MNIE MUSI SIĘ ZAOPIEKOWAĆ bARTKIEM I MUSI PÓJŚĆ DO SZPITALA DO ŁUKASZA? MOŻE O.... O CIOCI KTÓRA SIEDZI ZE SWOIM SYNEM W SZPITALU? KTÓRA PŁACZE...? CZY O SOBIE? O MOICH SPRAWACH? NIC NIE WIEM JESTEM ZAGUBIONA? lost... pozdrowienia dla wszystkich?,... zdjęcia będę dodawała wtedy gdy będę miała czas a narazie go nie mam więc kończę... zróbcie mi maxa na dodanie otuchy!/...