Wbrew tym, którzy w nas nie wierzyli
Wbrew zawisłym kurwom czyli czyli
Tym co chcieliby nas kontrolować w tej chwili
Nie ma znaczenia zdanie debili
INSALLAH i tak to osiągne
Usiądę na pustyni i o wszystkim zapomnę
o miastach, trudach, ściemnionych epizodach
Muszę tam być, nic ująć, nic dodać
Nie mam ambicji, aby być najbogatszym
Nie ma potrzeby, by ktoś z zazdrością patrzył
I tak osiągnę to na czym mi zależy
Jebać stres, mniej nerwowych przeżyć
INSALLAH
I tak się stąd wyrwę
Domek piętro Emoka ma wille też
osiągnę ten stan - to jak zemsta
Przeszłość - nie ma, skręt, poezja i siesta
Jak Bóg da, osiągnę szczęście, spokój
Trójka małych szkrabów śmigających wokół
Trójka BMW, ale żona na zakupy
Chcę żyć - to normalne, uśmiechnięty, nie za trudny
Tak naprawdę to zależy ode mnie
Czy będę się ścigał, czy spokojnie odetchnę
Mam nadzieję, że osiągnę to, za czym tęsknię
Spokój ducha i bez stresu wewnętrznie
Komentuj... chyba że masz Klawiade blokatury...