Moje tygodniowe wtedy Maleństwo;)
Jest źle ze mna.....
chyba mam depresje albo nie wiem ziejco,
nie radze sobie, ;(
Płacze usypiając Nikole z bezradności,
Mój każdy dzień wygląda tak samo, te same czynności, nic sie nie zmienia
Potrzebuje gdzieś wyjśc, zrobić coś dla siebie, ale nie ma garni sie;)dzie i nie ma za co;(
Nie wiem czy to ze mną jest coś nie tak czy co?
Potrzebuje jakieść przyjacióki, takiej która wysłucha, pomoże, nie wysmieje, która będzeie ze mna milczec, śmiać sie , i płakac, która mnie strzeli w łeb i powie ogarni się, taka na dobre i złe, taka któa bedzie chciała dzielić ze mną swoje smutki, i radości, która będzie......
Kiedyś taka była no ale.......
Nie potrzebuje tysiąca potrzebuje jednej ale prawdziwej;)