znow konfiskata lapka, pisze z telefonu.... mam dosc: beznadziejnego podejscia rodzicow, i cudownych rad znajomych zgubnych w skutkach. mam nadzieje ze szybko im przejdzie, a na to sie nie zapowiada. dziekuje Katsu, za wbicie i wogowanie z idelnymi lodeczkami x3 teraz muszw tylko byc grzeczna , mozs znow pozwola mi wychodzic z domu..... za 2 tygodnie chapter nie moge sie doczekac :3