Zycie tak zapieprza do przodu, ze nawet nie wiem kiedy mialam tu cos dopisywac...
Duzo sie zmienia, raz na lepsze raz na gorsze.
Kapanie sie w morzu przy takiej temperaturze jest boskie :3
Znow chodze na treningi.
Dostalam 3 z fizyki jupi. Dziekuje Reav bez ciebie by nie wyszlo :3
Poznalam Dominika :)
Na zdjeciu moja zyciowa rola, muza dziewiątki, aka zlota szmata :3
Po tym, co uslyszalam w ten weekend, juz sama nie wiem co myslec. Zeczywiscie sa ludzie, od ktorych sie moze i troche uzaleznilam,ze staram sie byc z nimi w dobrych kontaktach mimo wad i tego ze tak mnie rania....
Musze podjac pewne decyzje, ale nie bedzie to latwe....
Nie lubie jak ludzie zmieniaja sie przez takie sytuacje... jak mi sie wmawia ze nigdy sie mnie nie zostawi i zawsze bedzie po mojej stronie... puste slowa?
W sobote bede w cockneyu, niedziela-Hunter.ktos idzie?