Zakopane 2011

Przypał za przypałem, 

Jebać konsekwencje!

Tym hasłem mogę skomentować tegoroczny wyjazd do Zakopca.

Był niezły wycisk, pogoda lubiła zaskoczyć (czyli powroty z gór w pełnym deszczu)

Dziekuję zajebistej ekipie , dzieki wam ten wyjazd był megaudany <3

Gra w siatę, codzienne wiadomosci i trudne sprawy, kiźle,  ogniska, przypały, wyzwania, i wgl wszystko było super :D

Rozkmiy o Tail whipie,  "pocieszne stworzenie" sebastian ,Tabaka "nyan cat", bicie rekordów w kfc, te kilka piosenek które utkwiły mi w głowie i długo z niej nie wyleca :P potem klatwa obozowa xD

Warto było wyjechac :D 

Również dziekuję Osinowi za miłe powitanie w Gdansku :3 Kolczyki są śliczne dzięki :3

A dziś z Zakopianską ekipą na Conanie w kinie, aaaww yyyeeeaaa :D

Fajne, tylko z enikt nie bił lam :c

Teraz pozostaje przeżyć te 7 dni do szkoły w jakis porządny sposób :3