Hej.
Dzień zaczął się od pobódki o 5.00, ponieważ na 6.00 szłam rwać ogórki. Z pola zeszliśmy o 11.30. Słońce z lekka przygrzewało więc byłam zmęczona. O 14.00 ja, Frycia, Asia i Pepik pojechałyśmy do Rawicza na zakupy... Po powrocie do domu zjadłam ćwiartkę arbuza, obiad i kurs na wioskę. Chłopacy grali w noge. Wieczorem byliśmy na placu. Kiedy Wszystkie dziewczyny poszły to ja jeszcze przez kilkanaście minut siedziałam z Dz., Sz. i D.E.
Ogółem dzień był nawet fajny.
Jestem strasznie padnięta i śpiąca, ale mam zamiar jeszcze poczytać książkę. Ostatnio coś nawet lubię czytać chociaż nie wiem czemu, bo za książkami nie pszepadam.
Papapapa.
Pzdr. dla: Asi, Pepika, Kali, Fryci i Bartka ( jej chłopaka ), Bartka Sz., Piotrka oraz Darka.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24