taki standart.. .
rano budzi mnie kasia, ubrana, pomalowana i uczesana... wstaje, boli mnie głowa od cisnenia, w mogach jeszcze nie mam czucia po 5 godzinnym lezeniu, owijam sie kocem albo ubieram duza bluze, biore kartke kubek i ide na sniadanie, wypijam 2 lubki kakao albo mleka z ryzem, wracem ubieram sie, maluje. otwieram szafe, ktrtka czy płaszcz? potrze w dół- trampki, siegam po kurtke. ide na fajkr potem do szkoły, wracm prysznic obiad nauka ide do gory, idziemy na fajke, przewaznie ze spizgim 9i biniolem, potem kolacja, fajka, nauka i wieczory w bursie, długie i ciekawe. siedzimy na stówce i melina,
chodze ostatnio strasznie rozdrazniona, czuje sie ze jestem taka bez uczuć, bez wiekszych checi zycia ani dołu, po prostu zyje, co kolwiek to znaczy. week w górach ze znajomymi. ;D a potem jeszcze do Różanki ze kolegami i koleżankami z internatu.
Inni zdjęcia: Szczakowa Jaworzno suchy19062025.07.18 photographymagic... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24