Faraon

Fazuś z dzis.

No więc przedstawiam Wam mojego szportowego kucusia

ewentualnie nazywany źrebnym wałac

powiem Wam, ze jestem  bardzo zadowolona z tego jak dzis chodził.

niby siadłam tak lajtowo, nawet bez galopu, żeby mu zakwasy rozchodzic,

no ale był fenomenalny. omijam fakt, że siedzi sie na nim na kanapie więc ćwiczebny to bajeczka :D:D

ale chodzi mi o to, że światnie do ręki przychodził :D:D już go rozgryzłam jak ładnei i szybko go ustawić ^ ^

no ale Fazuś jest genialny :D

stara miłośc odżyła ;] ale to nie jest to co było między mną a Czaplą ;P

zapewne dlugo na nim nie pojeżdżę, bo jego przeznaczenie to szkółka, a później m isiejakiegoś konia może znajdzie xdd

no ale jak na razie trza się cieszyc tym co jest w chwili obecnej ;) no i pocieszam się faktrem, żę jak na razie nie ma kto na niego siadać, prócz mnie haha

 Jutro do stajni chyba przed 7 będziemy jechać, jeszcze Magda musi pomyślec xdd

ale nie wiadomo czy Fazuń pójdzie jutro pod siodło ;]

A w ogóle to chyba zaraz dostanę kurwicy

AAAAAAAAAAA!  ! ! !

Od rana na osiedlu nie ma wody

Wróciłam ze stajni ucieszona że4 moze już będzie i sie wykąpię

no i wchodze do domu a tu co?? Chuj, nie ma Jaaa pierdole no zaraz kogoś pogryzę. Cały dzień w stajni na uejeżdzalni, brudna, ukurzona i weź sobie człowieku siedź

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAA! ! ! ! !