Kasia i Birma
Wczoraj juzmi sie nie chciało pisać, bo wróćiłam z Wylągów to od razu do księgani
a poźniej jeszcze na wieś na chwile, więc wróciłam do domu po 23 xdd
dzisna 15 trening na Wylągach :)
a jutro do Łaciatych jadę, ale dopiero koło 17
bo wcześniej to za gorąco ;/