No więc takie dzisiejsze
na Wedze.
Tak właśnei wygląda ujeżdżeniowiec skaczący hahaha
łąpa nie oddana, spóźniełam się z ciałem ;/
i w ogóle nie mogła się zgrać z kobyłką
no będziemy ćwiczyć ale ogólnie skakało mi sie fajnie
i cały trening byl w pożądku
jutro do szkoły a we wtorek to nei wiem xdd
musze się dogadać z p.Gosia w jakie dni jechać do Łośka
i czekam na wypinacze, a wtedy to Łaciata nie będzie miała luzu haha