Taj Pej

No więc wczorajszy dzień zajebisty ! ! ! ! ! !

O 10 wyjechałyśmy z domu i po 11 byłyśmy u Moniki w Zemborzynie.

Posiedziałyśmy chwile i pogadałyśmy. Po 12 wyjechaliśmy od niej z domu i do stajni.

Miałam nie jeździc, bo mieli jechać w teren, ale w końcu Monika miała jakąś jazdę

i mogłam sie potreningować. No i siadłam sobie na Peja ^ ^

Powiem Wam, że było ze mną dużo lepioej w prawo

hyhy jestem z tego zadowolona, jeszcze tylko w galopie miałam mały problem z zepchnięciem go.

Monika mi powiedziała, że mam jeszcze propblem

z patrzeniem na konia zamiast patrzeć sie gdzie jadę xD

No i po jeździe z Czapeluchą na niski ustawieniu i Peja tak ustawiałam

mam nadzieję, że mi to minie xD

Dziś międzi 12 a 13 jadę z p.Gosiado Sadłowic

a w sobote i w niedziele będzie jeździc Boresza

ponieważ ona wyjeżdża

i jeszcze  w sobotę po południu do Łaciatych w końcu pojadę

MA NIE PADAĆ ! ! ! ! !