Klusek zaatakowal cavaletti :D
Haha tak na spontana 1 cavaletti na koniec treningu
Jego pierwsze skoki odkąd do mnie przyjechał
No i moje pierwsze od hmm listopada ?
Strsznie daleko odskok wypadł i jakoś tak pokracznie to wygląda
ale jak wykminie cos wyższego to mam nadzieję, ze będzie good :D
aaa no i kocham skakać w ujeżdżeniówce <3
jutro znów do tego małego gada, ale chyba godzinke wcześneij
bo po 10 juz gorąco było i robale atakowały ;/
aaaa no i mały juz z końmi na wybieg wychodzi :D
cieszę sie ze w końcu go dopuścili :)
ale ma 2 małe skalpy zdjęte i na nodze też ;|
trzeba nauczyć chłopaka bronić się xdd
no ale nic, spsikałam mu CTC i ma byc dobrze !