M. Patrycja
wczorajszy dzień zrujnowała pogoda
praktycznie cały dzień lało
no ale w końcu pojechałam do stajni
wyciągnęłam kucynia, wyczyściłam
rozczesałam tą długą grzywę
no i ogon w końcu doprowadziłam do porządku :)
Mały strasznie szybko się nudzi, więc kręcił się cały czas
no ale daliśmy radę ;)
A przy okazji Kwarca przezyściłam
bo stał cały brudny po wybiegu
Dzis też jadę do małego, ale nie wiem o której
no i nie będe siadać, ponieważ doktor pojeździ ;)