Tak właśnie na coś takiego cierpie, już dawno powinienem spać a ja nadal na nogach... nie wiem co sie ze mną dzieje, zmieniam się..??
może tak może nie, najważniejsze że ową zmiane sie czuje
i to mnie właśnie podbudowywuje,sprawia że chce mi się żyć
dążyć do tego o czym dawno już zapomniałem.
Tak i właśnie pora by wziąść sie za siebie i stworzyć sobie nowe wytyczne drugoplanowe,tzn takie które cieszą człowieka lecz nie są priorytetowe.
I takim moim odbiciem od normalności staje sie taniec i doskonalenie jego technik, w taki włąśnie sposób zamierzam sie dowartościować, rozbudzić w sobie coś co umarło we mnie już dawno, a jak mi pojdzie mam nadzieje że wkrótce przeczytacie o tym w gazetach hehehe, nie no a tak poważnie Bedziecie ze mnie dumni zobaczycie.. See U Soon and I'll show more abaut that ...
Ps.Tęsknie misiu i już Wkrótce będziemy razem!! :*:*