Trening z Marchwickim na hali
Swobodny galopik na rozgrzewkę przed skoczkami ^^
Pojade do niego dziś, nie wiem czy Ola będzie miała czas, żeby na niego wsiąść..
W końcu są już święta.
Zdjęcie zrobione tydzień temu.
Pojeździłam wczoraj Williego, ale ponieważ byłam z Moniką to w sumie nic z nim nie zrobiłam xD
Nawet go nie 'przepracowałam' do rozluźnienia xd
Ale nic nie szkodzi, miał wczoraj dzień swobody ;p
A teraz mam taki zapał, żeby jeździć na Alasce, że ojeja !
Niestety, zabiorę się za nią dopiero po egzaminach.
Chce już skakać, ćwiczyć kontrgalopy, zmiany nóg co dwie foule,zady, łopatki, żucia ect.
Jednym zdaniem: Napaliłam się :D
Moim zdaniem ludoduchojady poradziły sobie b. dobrze jak na pierwszą jazdę ;*