o kurdee... sama nie wiem jak to podsumować, świetnie było.
Oto nasze sobotnie fotki:
1 sesja na drodze< bo na drodze to obowiązkowo> i nawet fotki wyszły ok :D
2 sesja jakaś masakra.. nawet nie wiem po co to udostępnaiam HAHA
no ale cóż jesteśmy przykładnymi chrześcijankami, lans na dziunie i dziubek też musi być, konik jest zajebisty i bardzoo fotogeniczny... czwarte zdjęcie trudno mi skomentować, chyba cos śpiewałyśmy aa już wiem Johna Lajole "I can dance" <Aj ken dens>..
Aha i numer do psychiatry juz sobie załatwiłyśmy <lol2> jakby ktoś proponował.
TO na tyle. Pozdroo <33