Dzisiejszy dzień tak średnio w sumie... na swoich koniach nie jeździłam choć miałam to zaplanowane... po powrocie do domu okazało się, że jadę na trening czyli nie zdążę pojeździć na Elicie, ani popracować z Drozdem. Ogółem jazda mogłaby być lepsza, no i nauczka na przyszłość- nie podpadać trenerowi. Teraz każda jazda bez strzemion. Jeździłam na Bachirze-nowy koń, uroczy kasztanek. Jutro Elita na pewno idzie pod siodło i pewnie jakaś lonża na wypięciu, a jak starczy czasu to psychiczne przygotowywanie Drozda do wyjazdu... Oby mi dzieciak wstydu nie narobił. Może jakiś spacerek z młodym? kto wie, kto wie...

124

2 Wszystkie wpisy

Informacje o pinkteam

O sobie: Bloga prowadzimy we dwie-Sara i Maria. Najczęściej na zdjęciach pojawiać się będą nasze konie. :)
Konto założone: 25.02.2015
Ostatnio online: 29.07.2015

Inni zdjęcia: 2025.07.31 photographymagic Czapla siwa slaw300 1551 akcentova LOST SOUL MAKE-UP *moje oczy* xavekittyx Z synem nacka89cwa :) nacka89cwa 982 tennesseeline 2025.07.30 photographymagic Statki wypływają rano bluebird11 :* cooooooone