i czerwone,
różowe,
żółte,
białe,
herbaciane,
ogromne,
gęste
bardzo drobne,
wysokie
niskie,
przyziemne,
nadziemne,
drogie,
tanie
i atmosfera gęstsza od ich narkotycznego zapachu.
A światło w powietrzu, nad cmentarzem
przez okno -
od lat mnie usypia.
wiesz co? MAM CIE DOŚĆ,
ale zbyt cie kocham żeby odwrócić sie i już nigdy nie spojrzeć.
DAMN!