Opisując wczorajszy dzień. Był fajny. Po szkole z Sarcią spotkałyśmy Oksanę, Tarsę i Roksankę. Poszliśmy na plac, a później na pg4. Oksana, Tarsa i Rokiśka poszli na palarnię, na zwm po Czarną, ale już nie wrócili więc my z najukochańszą czekałyśmy na Eluśkę. Odebrałyśmy Ele z przystanku i w naszym kierunku szedł Daniel i Waler. Byliśmy wszyscy w 4 chwilę na boisku. Poczym poszłam z Sarcią do niej i musiałyśmy uciekać. Byłysmy w chińskim i wróciłyśmy bo byłyśmy umówiona z Rodziem i Kamilem, musieliśmy czekać pół godziny na przystanku na pijanego Tarsę i strzeliłam mu łazana w ryj. I tak o to na koniec wszyscy się rozstaliśmy. Czyli dzień zaliczam do udanych. <3

Pozdro dla :

Sarci. <333333333333

Rokiśki.<3333333

Eluśki. <33333

Tarsy. ;]]

Oksany ;***

Daniela ;*

Walera ;]

Rodzia. <333

Kamila. <333

Eweliny ;*

Kingi ;*

Emilki ;*

Andzi . ;*

Sani . ;* ;)

- A wiesz co w Tobie najbardziej lubiłam? - Co? - Twoje jebane Kocham Cię.